Jedna z najpiękniejszych i najprostszych tras, łatwa do pokonania nawet z malutkim dzieckiem. Pokryta kosodrzewiną i szemrząca tatrzańskim potokiem Dolina Białego. Poznaj ją!
Rezerwuj online bez pośredników – gwarancja najniższej ceny | aktualna dostępność apartamentów
Dolina Białego
Przy okazji wizyty w Zakopanem tysiące turystów wyruszają na pobliskie trasy. Do najchętniej wybieranych należy m.in. szlak Doliną Białego, na który można wejść już w mieście. Jeden z punktów startowych jest kontynuacją drogi do Białego. Z kolei drugi znajduje się tuż za Wielką Krokwią (od strony Kuźnic). Zaczynając z niego, najłatwiej dotrzeć na miejsce Drogą Pod Reglami. Wejście do doliny wymaga uiszczenia opłaty – cena biletu to 8 zł.
Sam szlak liczy 3 km długości i jest uznawany za prosty (kolor żółty). Z tego powodu lubią go rodziny z dziećmi, a także osoby starsze. Można go przejść niespiesznym krokiem w ciągu godziny z haczykiem. Cieszy się dużym powodzeniem turystów, choć nie aż takim jak droga do sąsiedniej Doliny Strążyskiej. Jest piękny o każdej porze roku, ale najbardziej urzeka jesienią i zimą. Obsypany wszystkimi odcieniami złota, wprowadza piechurów w romantyczny nastrój. Kiedy zaś zbocza pokrywa biała kołdra i słychać śnieg chrupiący pod butami – wycisza.
Mieszkańcy Doliny Białego
Dolina Białego leży w Tatrach Zachodnich, między Sarnią Skałą, Krokwią i Spaleńcem. Jej długość wynosi 2,5 km, powierzchnia – 300 ha, a najwyższym punktem jest Polana Białego (1100 m n.p.m.). Jest typową doliną reglową. Ma charakter wąwozu krasowego, głęboko wżyna się w ściany i wije wąskim torem pośród stromych zboczy. W górnym odcinku niewielka grań dzieli ją na dwie części – Dolinę Suchą na zachodzie oraz drugą, bez nazwy, na wschodzie.
Planując wycieczkę, trzeba mieć na uwadze, że jest tu nieco chłodniej. Za niższą temperaturę odpowiada m.in. masyw Giewontu, który rzuca potężny cień na dolinę. Klimat wyraźnie oddziałuje również na szatę roślinną. W dolnych partiach spotkamy limbę, a zbocza pokrywa kosodrzewina, niespotykana na tej wysokości. Wokół rośnie jodłowo-bukowy las. Miłośnicy poznawania rzadkich gatunków roślinności będą zachwyceni. W dolinie występuje m.in. irga owłosiona oraz przypominający nieco mak, a nieco oset ostrożeń głowacz. Żyją tu także przedstawiciele rzadkich gatunków zwierząt, np. cietrzew czy głuszec. Mając na względzie ochronę unikatowej fauny i flory, na terenie Doliny Białego utworzono ścisły rezerwat.
Ozdobą krajobrazu są liczne nieduże wodospady. Najbardziej urokliwy z nich, wodospad trójschodkowy, hałasuje radośnie niedaleko wejścia do doliny.
Spacer Szlakiem Doliny Białego
Kiedy zejdziemy na żółty szlak, kamienno-żwirowa droga poprowadzi nas przez malowniczą scenerię górskich lasów. Co jakiś czas przez niewielkie prześwity widać pobliskie skały porośnięte kosodrzewiną. Zobaczymy urodziwe dolomitowe turnie, a w dalszej części wąską skalną bramę u podnóża Kazalnicy.
W trakcie wędrówki naszym towarzyszem będzie szemrząca w pobliżu trasy woda. Płynie wzdłuż doliny, wijąc się zachęcająco pod drewnianymi mostkami. Kładki umożliwiają przemieszczanie się raz na jedną, raz na drugą stronę strumyka. Pokrywające dno wapienie dały nazwę zarówno jemu, jak i wąwozowi.
Biały Potok to tatrzański strumień o długości 4,5 km, z największym średnim spadkiem dochodzącym do 187 m/km. Posiada tylko jeden dopływ, płynący Siwarowym Żlebem. Część jego wód rozlewa się po drodze w podziemnych jaskiniach i przeróżnych szczelinach. Sunąc dnem doliny, tworzy malownicze kaskady i jary. Po opuszczeniu jej płynie dalej, przez Zakopane, by w okolicy ul. Orkana wzmocnić Potok Młyniska.
Odcinek wzdłuż potoku powstał na początku XX wieku. Dzięki niemu górale nie musieli już gnać swoich stad górnym szlakiem – Kopą nad Białym. Wcześniej prowadzili owce, omijając Kotły, obszar ryzykowny zwłaszcza przy wysokim stanie wody.
Biały potok
Polana Białego – finał wyprawy czy jeden z przystanków?
Po dotarciu do Polany Białego większość spacerowiczów zatrzymuje się na odpoczynek. Niektórzy traktują ją jako ostatni punkt wyprawy i po nabraniu sił wracają tą samą drogą. Inni, pchani chęcią kontemplowania widoków, udają się na Sarnią Skałę. Atrakcyjną opcją jest także wędrówka na Polanę Kalatówka, ale to dość wymagająca trasa. Spontaniczna decyzja o udaniu się w tę stronę nie jest dobrym pomysłem.
Ze wspomnianej Sarniej Skały roztacza się przepiękna panorama na Zakopane. Widać z niej Giewont, a przy dobrej pogodzie wieńczący go krzyż i turystów przy nim.
Kopalnie uranu w służbie Związku Radzieckiego
Nie wszyscy wiedzą, że stosunkowo niedawno Dolina Białego nie była dostępna dla ruchu turystycznego. W latach 50. ubiegłego wieku w wąwozie poszukiwano rudę uranu dla ZSSR. Dolinę patrolowali uzbrojeni strażnicy z psami, a wszelkie działania były ściśle tajne. Nie zachowały się żadne dokumenty operacji. Według różnych źródeł Rosjanie planowali przebicie się z doliny aż pod Kasprowy Wierch. Szczęśliwie dla pejzażu dalszą eksploatację uznali za nieopłacalną.
Dziś po radzieckim projekcie pozostały tylko wejścia do nieczynnych sztolni uranowych. Jedno, okratowane, jest zlokalizowane przy szlaku, a drugie mieści się wyżej, w zboczu doliny.
Dolina Białego – w sam raz na niedzielny spacer
Szmer wodospadów, górska roślinność i świeże powietrze – czyż nie brzmi to cudownie? Wędrówka wzdłuż potoku z nieckami krystalicznie czystej, lodowatej wody odpręży każdego. Uroda szlaku Doliny Białego w pełni zasługuje na to, żeby ją poznać.
Zobacz również: